JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO URLOPU?

Okres urlopowy to czas, kiedy współpraca w gabinecie dietetycznym, w realizacji celów „rozjeżdża się” — dosłownie i w przenośni. Jedziemy na urlop w lipcu, dietetyk w sierpniu i robi się czasami spora przerwa w wizytach. Czasami zdarza się, że na wakacjach całkowicie „odpuszczamy” i wypadamy z procesu. Poczucie porażki i dodatkowe kilogramy, zamiast motywować, nastawiają negatywnie. Aby temu zapobiec, należy przygotować się na czas urlopu, głównie dla zrelaksowania się, a jednocześnie do niezaprzepaszczenia dotychczasowej pracy. Od początku uczymy się elastyczności i samodzielnego dokonywania wyborów.

Najważniejsza jest edukacja!
Wyposażeni w wiedzę, możemy elastycznie dostosowywać zasady zdrowego odżywiania do sytuacji. Mamy wędkę, a nie rybę!

Plan minimum:
Wyznaczamy realny cel na czas urlopu np. utrzymanie wagi.
Dzielimy zasady na:

• Kluczowe, czyli konieczne dla osiągnięcia wybranego celu np. zachowanie bilansu energetycznego.
• Wspomagające, które pomagają utrzymać zasady kluczowe, ale odpuszczenie ich w krótkim okresie nie przeszkadza w osiągnięciu celu np. regularne posiłki czy optymalny skład diety.
• Zbędne, których nie warto traktować serio ani na wakacjach, ani w żadnym innym czasie np. przywiązywanie się do ścisłego planu posiłków, jeśli nie wymaga tego sytuacja zdrowotna.

Autoobserwacja.
Monitorowanie zachowań to jedna z najskuteczniejszych technik pomagających utrzymać zachowanie. Przyda się nie tylko w wakacje! Możemy notować ilość zjedzonych kalorii lub liczbę zrobionych kroków. Może też wypisać kluczowe zasady i oznaczać, czy się ich trzymamy w danym dniu. Takie zaangażowanie pozwoli czuć, że jesteśmy nadal w grze, że działamy mimo przerwy od spotkań. Mimo że robimy pewnego rodzaju urlop od diety, to nie odrzucamy wszelkich zasad. Dobry plan sprawi, że nie stracimy efektów swojej pracy!